Dorota i Andrzej Orlińscy zaprosili na popołudniow? herbatę warszawskich krewnych ze strony Konopackich. W tym małym gronie znamy się i lubimy. Ania i Ola sprawiły nam wielk? niespodziankę, bo przygotowały pokaz starych fotografii ostatnio odnalezionych na Fałku. Na zdjęciach ze spotkania wpatrzeni w ekran wspominamy Fałek z dawnych lat. W?ród różnych pami?tek był też żakiet Babci Franciszki Konopackiej, ktory po odczyszczeniu odzyskał swój piekny, intensywnie czerwony kolor. Mówiło się, że Babcia była szczupła i bardzo zgrabna. Rzeczywi?cie leży na Oli jak ulał. Jakże potrzebna jest ciepła atmosfera małych spotkań. Małe jest piękne!